W porównaniu z globalnym sezonem grypowym 2009 r. obecny wskaźnik ciężkich przypadków COVID-19 jest stosunkowo niższy.

Jak powiedział Tong Zhaohui, wiceprezes Szpitala Chaoyang w Pekinie, dzięki słabszej patogenności wariantu Omicron, zwiększonemu stosowaniu szczepień i coraz lepszemu doświadczeniu w kontrolowaniu i zapobieganiu epidemiom, wskaźniki hospitalizacji, ciężkich zachorowań i zgonów z powodu Omicronu uległy znacznemu obniżeniu.

„Wariant Omicron atakuje głównie górne drogi oddechowe, powodując łagodne objawy, takie jak ból gardła i kaszel” – powiedział Tong. Według niego, w trwającej epidemii w Chinach, łagodne i bezobjawowe przypadki stanowiły 90% wszystkich zakażeń, a mniej było przypadków o przebiegu umiarkowanym (z objawami przypominającymi zapalenie płuc). Odsetek przypadków ciężkich (wymagających tlenoterapii wysokoprzepływowej lub nieinwazyjnej, inwazyjnej wentylacji) był jeszcze mniejszy.

„To zupełnie inna sytuacja niż w Wuhan (pod koniec 2019 roku), gdzie pierwotny szczep spowodował wybuch epidemii. W tamtym czasie byli to pacjenci w cięższym stanie, a niektórzy młodzi pacjenci cierpieli również na „białe płuca” i ostrą niewydolność oddechową. Obecna fala epidemii w Pekinie pokazuje, że tylko kilka ciężkich przypadków wymaga respiratorów do wspomagania oddychania w wyznaczonych szpitalach” – powiedział Tong.

„Grupy wrażliwe, takie jak seniorzy z chorobami przewlekłymi, pacjenci onkologiczni poddawani chemioradioterapii oraz kobiety w ciąży w trzecim trymestrze, zazwyczaj nie wymagają specjalnego leczenia, ponieważ po zakażeniu nowym koronawirusem nie wykazują żadnych widocznych objawów. Personel medyczny będzie stosować leczenie ściśle według standardów i norm tylko u osób z objawami lub nieprawidłowymi wynikami tomografii komputerowej płuc” – powiedział.

2019

Czas publikacji: 15 grudnia 2022 r.

Pobierz katalog

Otrzymuj powiadomienia o nowych produktach

Nasz zespół skontaktuje się z Tobą niezwłocznie!